1

(5 odpowiedzi, napisanych Układ napędowy)

Rebcior napisał/a:

szukalem na forum ale nie nic znalazlem a jak wyregulowac  trymer serwa przyspieszenia??

Na aparaturze masz taki suwak po lewej stronie manetki gazu i nim możesz regulować obrót serwa w stosunku do położenia neutralnego. Pamiętaj, żeby wszystkie ustawienia cięgien w modelu (szczególnie ustawienie orczyka) robić na neutralnym położeniu trymera (suwak na środku), bo inaczej zabierasz sobie możliwość regulacji w jedną stronę.
A co do wysokich obrotów, to w pierwszej kolejności wyregulowałbym silnik (obroty biegu jałowego i skład mieszanki przy niskich obrotach - masz do tego 2 śrubki w gaźniku)

2

(16 odpowiedzi, napisanych Układ zawieszenia)

Koko napisał/a:

zgubiłem śróby blokujące półosie z przodu....

A lepiszcze używałeś przy wkręcaniu??? Jeśli nie, to po kilku jazdach będziesz zbierał różne śrubki po torze smile

3

(41 odpowiedzi, napisanych Silnik)

Koko napisał/a:

P.S. próby odbywały sie na balkonie w domu i jak silnik już sobie pochodził dodałem gazu do oporu trzymając go w reku
...
jutro pierwsza jazda

Jak tak będziesz dawał pełny gaz przed dotarciem silnika, to nie doczeka on do tej pierwszej jazdy  :-)

4

(9 odpowiedzi, napisanych Układ napędowy)

A gdzie ja napisałem, że są torowe spaliniaki z napędem na jedną oś? ;-) Chodziło mi generalnie o to, że rozłożenie masy w tym modelu (i praktycznie każdym innym 1:10 spalinowym) jest takie, że napęd na tył = porażka podczas jazdy smile

5

(9 odpowiedzi, napisanych Układ napędowy)

Pewnie, że się da - możesz zdjąć pasek zębaty (długi), albo wyjąć półośki z przedniego zawieszenia smile
Ale gwarantuję ci, że sobie nie pojeździsz wtedy wcale, albo będziesz musiał jeździć bardzo wolno. Ten model jest tak wyważony, że  bez przedniego napędu prowadzenie go przy dużych prędkościach jest kosmicznie trudne a w zasadzie niemożliwe - jeden nieostrożny ruch gazem i model kręci bąka. Wiem co piszę, bo zaliczyłem jazdę z napędem tylko na tył (odkręcona śrubka blokująca kielich półośki na mech. różn.). No chyba, że chcesz zamiast jazdy robic popisy obracania się w miejscu i pseudo-driftu, to oczywiscie możesz spróbować odłączyć napęd na jakiś czas smile

6

(10 odpowiedzi, napisanych Silnik)

miziak napisał/a:

No dobra najpierw dotarcie... to ja wiem... tylko jak go odpalam to ryje mi na wysokich obrotach kola sie nie kreca i co mam zrobic jak ma sie docierac na niskich obrotach ?? czym krecic w ktora strone??

Pojęcie wysokich obrotów w silniku modelarskim jest bardzo względne - szczególnie jak porównać to do normalnego silnika samochodowego. Modelarski zasuwa jak przecinak a samochodowy na luzie sobie robi pyk, pyk, pyk :-)
Mnie się też wydawało na początku, że silnik ma za wysokie obroty, ale jak dałem mu pełny gaz, to dopiero zobaczyłem co to są wysokie obroty silnika modelarskiego smile Silnik modelarski może się kręcić nawet do 30 000 obr/min., więc pewnie u ciebie wcale na jałowym nie jest tak szybko, skoro się sprzęgło nie załącza. To na ucho wydaje ci się, że obroty są strasznie wysokie, bo dźwięk silnika modelarskiego jest jak szlifierka smile Dam ci radę - sam z niej skorzystałem - znajdź w okolicy doświadczonego modelarza (nie musi być samochodowy - silnik samolotach działaja tak samo smile ), który pokaże ci jak się poprawnie obchodzić z silnikiem, żeby go nie utrupić (a to jest całkiem możliwe jak nie przestrzegamy paru zasad - temperatury, składu mieszanki, dotarcia itd.).

7

(8 odpowiedzi, napisanych NA lUziE)

miziak napisał/a:

A nie lepiej scisnac wezyk i wtedy paliwo nie dochodzi i model gasnie??

Nie lepiej, bo odcinając paliwo sprawiasz, że przez chwilę mieszanka jest uboższa, smarowanie gorsze i ryzyko wzrostu temperatury. Na niedotartym silniku jest to szczególnie niebezpieczne. Po zgaszeniu dobrze jest też przekręcić kołem zamachowym tak, żeby sprowadzić tłok na dół cylindra (kręcisz do ustania oporu).

8

(10 odpowiedzi, napisanych Silnik)

miziak napisał/a:

Swiece przed chwilka zrobilem... smile swieci cala smile tylko teraz jak przywrocic regulacje do fabrycznych nie bede umial go wyregulowac sad

To nie o to chodzi, żeby przywrócić ustawienia do fabrycznych smile Mają być takie, jakie zapewnią optymalne warunki pracy silnikowi w całym zakresie obrotów, czyli:
- wolne obroty będą na tyle wysokie, że nie trzeba będzie wychylać manetki do połowy, żeby model ruszył
- na wysokich obrotach skład mieszanki zapewni odpowiednią temperaturę i smarowania ale jednocześnie nie będzie zalewał silnika (kopcenie z rury, dławienie przy dodawaniu gazu, rzyganie olejem z rury itd.)

I tak jak pisałem wcześniej - najpierw pełne dotarcie a dopiero potem finalne regulacje. No i spokojnie do tego trzeba podejść smile Mój silnik pierwszy bak paliwa przepracował z zalożona cały czas grzałką na świecy, bo inaczej gasł. Też się trochę wystraszyłem, ale znajomy doświadczony modelarz powiedział mi, że czasami tak trzeba. Potem było już  ok smile

9

(10 odpowiedzi, napisanych Silnik)

Z dużo panikujesz a za mało czytasz :-) O regulacji silnika było pisane już ze 100 razy i podawane były linki do całkiem konkretnych stron. Jakby ci się już bardzo nie chciało szukać to masz: http://www.rcworld.pl/shop/index.php?pasek=show&page=13 - docieranie silnika
http://www.rcworld.pl/shop/index.php?pasek=show&page=12 - regulacja silnika

Śrubki regulacyjne gaźnika też są opisane w numerze RCT w którym był on dostarczony. Dla przypomnienia:
- śruba ze spreżynką (po filtrem powietrza) - regulacja obrotów biegu jałowego
- śruba na osi dźwigni gaźnika (taka malutka) - regulacja składu mieszanki dla niskich obrotów
- śruba koło wężyka paliwowego - regulacja składu mieszanki dla wysokich obrotów

Wszystkie regulacje trzeba robić na rozgrzanym silniku (przydaje się termometr) i nie regulować wiecej niż jednego paramteru naraz i małymi skokami po 1/2 lub 1/4 obrotu.  Badanie temperatury jest bardzo ważne, bo w zależności od ustawionego składu mieszanki, silnik może się przegrzewać albo chodzić nie do końca dogrzany (i tak źle i tak niedobrze).
Dotrzyj sobie spokojnie silniczek w/g wskazówek i narazie za dużo nie kombinuj z regulacjami, bo ostateczną regulację silnika robi się po dotarciu (w trakcie nie bardzo to ma sens). A ta sprężyna w świecy ma był właśnie "przyklejona" tam gdzie piszesz - wszystko ok smile

10

(23 odpowiedzi, napisanych Silnik)

Prawdopodobnie zbyt bogata mieszanka. Rozgrzej silnik przez jakieś 5 minut jazdy (zakładam, że silnik już jest wstępnie dotarty) i zrób regulację składu mieszanki śrubą koło wężyka paliwa (ta osadzona w takim mosiężnym cokole). Żeby mieszanka nie była taka bogata musisz kręcić w prawo, ale małymi skokami i za każdym razem sprawdzać efekty (pamiętaj, że silnik musi chwilę popracować z nowymi ustawieniami). Odrobina oleju z tłumika zawsze będzie kapać, ale oczywiście sytuacja w której tłumi rzyga niespalonym olejem wymaga regulacji. Kontroluj temperaturę silnika podczas wszystkich regulacji!

11

(12 odpowiedzi, napisanych Silnik)

Czy ktoś z was już myślał nad zamianą standardowej szarpanki na rotostarter? W sumie szarpanka nie jest zła, bo dobrze wyregulowany silnik pali za 2-3 ruchem, ale ja jakoś nie mam zaufania co do jej trwałości (już widzę pęknięcia plastiku przy śrubach mocujących - pewnie od wibracji). Ciekawi mnie czy kolanko kolektora wydechowego nie będzie przeszkadzało w umieszczeniu tylnej ścianki dla roto i potem podłączaniu samego startera. Ktoś się może orientuje, czy w tym modelu to jest w ogóle możliwe do zainstalowania? Myślałem o czymś takim http://rcabc.com/catalog/product_info.php/cPath/53_96/products_id/673 (zasilane pakietem aku - poręczna sprawa).

No i dostaliśmy w koŃcu pomalowaną budkę i tak jak się niestety domyślałem, dali w tym numerze ciała na całej lini sad
Buda owszem jest - pomalowana zupełnie przyzwoicie, ale chyba ktoś zapomniał o tylnym skrzydle i naklejkach! Skrzydło mam zdemontować z pierwszej budy??? A naklejki? Z pierwszej budy zostało ich sporo, ale tylko tych dekoracyjnych (tribale, itp.), a obrysy okien, lampy, wloty powietrza były x1. Też mam sobie oderwać z pierwszej budy?
W którym numerze były naklejki? Pewnie trzeba będzie jeszcze wydać 80 zeta, żeby dokupić u nich numery z naklejkami i spojlerem. Jak dla mnie, to trochę mało eleganckie zakoŃczenie całej kolekcji - nie dość, że wyciągneli od nas kupę kasy, przez te 90 numerów, to jeszcze na koniec taki "prezent".

13

(2 odpowiedzi, napisanych Silnik)

Nie masz co panikować smile Żadną śrubą przy szarpance się nie kręci smile Wykręć świecę (uważaj, żeby nie zgubić podkładki), model do góry nogami i kilka razy powolutku pociągnij za szarpak. Potem delikatnie wysusz świecę - można sprężonym powietrzem, ale z daleka, żeby ostry strumieŃ nie uszkodził spiralki. Potem wkręcasz świecę (pamiętając o podkładce) i powtarzasz procedurę odpalania od nowa. Możliwe, że przy odpalaniu po zalaniu, możesz potrzebować więcej prób do odpalenia. Nie napisałeś od czego zalał się silnik - czy od zbyt mocnego podpompowania paliwa przed rozruchem, czy też zalewa się sam przez zbyt bogatą mieszankę, która się nie może dopalić.

14

(13 odpowiedzi, napisanych Układ napędowy)

szyszek7 napisał/a:

a czy to jest ta mniejsza śróbka? pod filtrem? jeśli tak to próbowałem po trochu ją odkręcać w lewo ale nie przyniosło skutku i wróciłem do pierwotnego ustawienia! może za mało ją odkręciłem?

pozdrawiam

tak to ta śrubka pod filtrem.  Wszystko zależy od tego jak wysokie są obroty przy twoim aktualnym ustawieniu. Tego niestety się nie da ocenić zdalnie :-) Kręcenie tą śrubką w lewo powinno zmniejszać stopniowo obroty biegu jałowego, aż do zgaśnięcia. Jeśli silnik pracuje już na bardzo niskich obrotach a koła nadal się kręcą, to problem jest w sprzęglę -ja bym na twoim miejscu rozebrał całe sprzęgło na wale silnika i patrząc dokładnie w instrukcję złożył jeszcze raz do kupy. To dziwne, ale to bardzo często pomaga smile Zerknij też tu: http://www.rcworld.pl/shop/index.php?pasek=show&page=2 - sporo dobrych porad dla początkujących.

15

(13 odpowiedzi, napisanych Układ napędowy)

IMHO masz ustawione za wysokie obroty biegu jałowego i pewnie dlatego sprzęgło od razu się załącza. Mogłeś też coś skopać przy składaniu sprzęgła na wale silnika, choć to mało prawdopodobne. Ja bym stawiał na obroty. Tak na ucho - wysoko się silnik kręci po odpaleniu? Spróbuj śrubką biegu jałowego nieco zmniejszyć obrotu (kręcisz w lewo, po 1/8 obrotu). Reguluj na rozgrzanym silniku. Obroty powinny być ustawione tak, że minimalne wychylenie manetki na aparaturze powinno spowodować załączenie napędu i jazdę modelu. Mnie na początku też się wydawało, że ustawione obroty są o wiele za wysokie i że zarżnę silnik, ale spokojna głowa - silniki modelarskie kręcą się do naprawdę wysokich prędkości obrotowych (pisał o tym już gdzieś wcześniej jeden z kolegów).

W koŃcu doszedłem do ładu z silniczkiem i w zasadzie już ładnie pracuje (czasami, jak jest rozgrzany, zdarza mu się zgasnąć przy gwałtownym zejściu z wysokich obrotów na niskie, ale to się jeszcze poprawi). Testowałem model na pustym parkingu pod supermarketem smile Ochrona nie miała nic przeciwko temu, a nawet się przyglądali i zadawali dużo pytaŃ :-) Po trzecim wypalonym baku zauważyłem, że przy przyspieszaniu tył zaczyna uciekać, tak jakby napęd był tylko na tylną oś. Okazało się, że w gnieździe przegubu cardana wykręciła się śrubka blokująca  je na osi mech. różnicowego i przedni napęd szlag trafił :-( Żeby było śmiesznie to wszystkie śrubki wkręcałem na "mocne" lepiszcze Loctite'e. Po śrubce oczywiście ani śladu i w ten sposób mam tylnonapędowca smile (bardzo ładnie teraz drifftuje ;-) ).
Ta śrubka to jest 3x3mm??? (tak mi wygląda, bo pozostałych nie wykręcałem na wzór). Swoją drogą, to mogliby zrobić (może jeszcze zrobią - mają jeden numer na to) listę wszystkich śrub, nakrętek i podkładek z podaniem ich dokładnych wymiarów i miejsca występowania w modelu. To by bardzo ułatwiło późniejsze ewentualne zakupy części zamiennych (na www.rcwroblik.pl mają do cholery i trochę różnych śrubek, ale trzeba znać dokładny wymiar zanim się wywali 10 zł na 4 maleŃkie śrubeczki ;-) ).

Kolejna aktualizacja: śrubkę dorobiłem z nieco dłuższej i wszystko pięknie gra. Dzisiaj znowu sobie pojeździłem i zaliczyłem pierwsze dzwony smile Jedno dachowanie (na szczęście bez budy - narazie jezdżę "golasem" dla bezpieczeŃstwa) i boczny dzwon w krawężnik. Model żyje i ma się dobrze (po dachowaniu cały czas pracował silnik smile ), ale jedna felga niestety nadaje się do kosza (po spotkaniu z krawężnikiem). Na szczęście mamy zapas, ale już widzę, że trzeba będzie się zaopatrzyć w dodatkowe kółeczka. Nie wiem czy to kwestia regulacji zawieszenia, mojej techniki jazdy czy też jakości opon danych w zestawie, ale miałem sporo problemów z przyczepnością na dość równym torze.
Taka ciekawostka: jak wczoraj jeździłem to po pół godzinie miałem już lekki tłumek kibiców (głównie młode dzieciaki), który kręcił moje "wyczyny" komórkami ;-) ;-) ;-) Ech, człowiek się robi sławny smile

17

(41 odpowiedzi, napisanych Silnik)

W koŃcu dostałem paliwko smile Standardowe R14 do klipsa okazało się w moim przypadku za słabe i silnik nie palił. Użyłem zwykłego aku typu AA i poszło. Ale niestety mam pewien problem - silniczek wprawdzie odpala za 2-3 szarpnięciem i pracuje całkiem ładnie i równo, ale do momentu zdjęcia klipsa ze świecy. Po zdjęciu klipsa popracuje parę sekund i gaśnie. O co biega? Temperatura w cylindrze jest za niska? Coś z regulacją gaźnika? Może paliwko do dupy? (Kyoshyo World Cup 16% nitro). Poradźcie coś, bo chciałbym już pojeździć bolidem, a tu taki trywialny problem smile
Mała aktualizacja: przekręciłem śrubę biegu jałowego o 1/4 obrotu w prawo (wyższe obroty) i slinik pracuje normalnie po zdjęciu zasilania ze świecy. Ale czy to nie za wysokie obroty jak na docieranie? Boję się ukatrupić silnik zanim zacznę jeździć smile A ha, gdzieś tam wyczytałem, żę przy docieraniu silnika przez pierwsze 20 minut pracy trzeba zostawić grzałkę na świecy. Prawda to?

18

(15 odpowiedzi, napisanych Radiocontrol Tuning - Kolekcja Hachette)

podly napisał/a:

....Z regulacja ciegien gazu/hamulca tez sporo zabawy.

no właśnie - jak sobie z tym poradziłeś? Pisałem w innym dziale o problemie z popychaczem hamulca obcierającym o śrubę regulacyjną gaźnika. Nie idzie tak ustawić zarówno orczyka (wybór otworu) jak i wysunięcia tego popychacza "z oczkiem" (na osi hamulca), żeby długi popychacz nie wadził o śrubę gaźnika. Trochę mnie to irytuje, bo wczoraj siedziałem nad tym cały wieczór i nic! Jeden kolega tutaj zasugerował lekkie wyprofilowania/wygięcie popychacza - co o tym sądzicie?

19

(4 odpowiedzi, napisanych Elektronika)

w numerze 86 dostalśmy podstawę silnika, więc złożyłem wszystko pięknie do kupy (było trochę mocowania się z ramką montażową radia). Problem jest z ustawieniem popychacza hamulca. nie wiem jak u was, ale u mnie popychacz dotyka śruby regulacyjnej gaźnika (bardzo delikatnie, ale jednak dotyka). Próbowałem przekładki na drugie oczko orczyka ale to nic nie zmienia. Jak to wyglądało u was? Może ktoś wrzuci dokładniejsze fotki?

20

(69 odpowiedzi, napisanych Elektronika)

Słuchajcie, a jak skutecznie się skontaktować z wydawnictwem (czytałem tutaj, że na maile raczej nie odpisują), bo coś czuję, że mój zestaw RC wrócił do nadawcy (wydawnictwa). Jakiś nr telefonu?

21

(69 odpowiedzi, napisanych Elektronika)

Taka nietypowa prośba do Was (tych którzy już dostali zestaw RC) - jaka firma kurierska dostarcza te przesyłki? Pytam, bo akurat kurier przyjechał do mnie dzisiaj pod moją nieobecność a mój nierozgarnięty :-) brat odprawił go (bo nie miał kasy na odbiór paczki), źle spisał numer telefonu i jeszcze nie był w stanie powiedzieć co to była za firma :-) Poratujcie informacją, bo jak nie namierzę kuriera, to pewnie paczka wróci do wydawnictwa i przyjdzie znowu na nią poczekać :-)