Temat: dziwna polityka wydawnictwa

Hmm, zastanawiam się czy nie bardziej opłacałoby się Hachette .. które przecież nie jest polską firmą... nie wykupywac licencji od firmy procukującej to Radiocontrol Tuning... tylko dogadać sie z inną firmą która zrobiłaby to lepiej... przecież oni musza to tłumaczyć słowo w słowo .. to musi być kalka z oryginalnej wersji i niestety także przelicznik cenowy... a sorry ale rynek polski jest nieco inny .. tutaj sa polacy-cwaniacy .. którzy nie sa debilami jak w innych krajach gdzie trzeba w 5 stronach rozwodzić się nad przykręceniem śrubki.... plus mamy troche inne fundusze i takie "zabawki" to dla nas raczej towar luksusowy. Przecież mogliby całą robote zlecić jakiejś firmie produkującej części (tylko trzeba by troszke wiecej pomyśleć)...a nad treścią gazetki samemu pomyśleć .. bo przecież TAK I TAK ktoś musi to wszystko napisać, wydrukowac itd.... dokładnie ta sama robota... w zwiazku z tym nie rozumiem absolutnie takiego sposobu myślenia... Hachette poszło po prostu na najbardziej ordynarną łatwiznę jaką się tylko dało pójść... i biorac pod uwage niektóre pozycje tego wydawnictwa i nierzetelność straciłem całkowicie szacunek do tej instytucji i świadomość, że pracują tam jacys inteligentni ludzie.... a szkoda.

2 (edytowany przez GaZeR 2005-12-11 19:36:51)

Odp: dziwna polityka wydawnictwa

po RCT wejdzie pewnie inny "wyciagacz pieniedzy"*. Pojawi sie nowa firmai znowu bedą petycje by obnizyc cenę(moze quadric znowu załozy stronke[?]) itak dalej i tak dalej...



*dla niekumatych(:D) nowa gazetka z czesciami do samochodu rc smile

http://img263.imageshack.us/img263/7786/sygnaturkane3.gif

Share

3

Odp: dziwna polityka wydawnictwa

Nic dziwnego, że tak sobie lecą w ..... z prenumeratorami:-/

Share

4

Odp: dziwna polityka wydawnictwa

Tak się składa że wydawnictwo Hachette prowadzi ta akcję chyba we wszystkich krajach unii europejskiej i to jest raczej ich pomysł żeby kupić modele i akcesoria firmy Thunder Tiger i sprzedać z dość wielkim zyskiem w gazetach co tydzieŃ...
W Belgii  pojawił się niedawno pierwszy numer a DVD w nim zawarte jest w języku niemieckim czyli zapewne w niemczech tez sprzedają tą gazetkę...
Cena gazetek w przeliczeniu z euro jest taka sama jak w polsce... Raczej bardziej im się opłaca przetlumaczyć cos co już było napisene niż robić wszystko od nowa... Kupiłem pierwszy numer i na tym zakoŃcze składanie go z gazetki wole odkładać po 10 euro (tyle kosztuje RTC w belgii) tygodniowo i kupic sobie ten model w całości lub na części w pol roku a nie w dwa lata.

Share

5

Odp: dziwna polityka wydawnictwa

:] w wyrażeniu "opłacało sie" chodziło mi o nieco inny kontekst... że sie to wydawnictwu opłaca to jasne.. bo to najprosztrza metoda jaka może byc.. mi chodzilo po prostu o zorganizowanie czegoś takiego samemu.... ale tam spoko, nieistotne smile