Opcje wyszukiwania (Strona 12 z 13)

jo, burnout rzadzi ;] ja na xboxie pocinam ;]

pewnie dlatego ze cooltext usuwa obrazki po 24 godzinach ze swoich serwerow

Niee.. prosze nie wsadzajcie takich wielkich obrazkow w siga...

Delikatny luz mam, ale jest mniejszy niz zapas szerokosci kola, takze pasek nie 'wjezdza' mi na krawedz nawet w skrajnych polozeniach, pozatym trzeba duza sile przylozyc zeby przesunac mechanizm, wiec nie sadze zeby poruszal sie w trakcie pracy. Co do podkladki to w gazecie jest dobrze, ta uszczelka nie ma prawa byc zagieta. Jak sie ja zle zalozy to moze sie zdarzyc ze bedzie smar wyciekal i beda jeszcze wieksze luzy w mechanizmie bo sie wtedy nie skreci go do konca. Kolejnosc poprawna to beben-uszczelka-tarcza-pokrywa.

Ten samochod nie jest moze modelem z najwyzszej polki, ale nie aspiruje tez do taniego badziewia. Mozna by go spokojnie zakwalifikowac powyzej przecietnej. Ja nad swoimi dyferami popracowalem papierem - nad jednym wiecej, nad drugim mniej i uwazam ze chodza identycznie, nie maja luzow, nie przycinaja sie itp. Na pewno daleko przekroczylem zakres czynnosci opisany w gazecie i pewnie nie raz bedzie to trzeba robic podczes montazu. Inna sprawa ze taki dyfer dopiero jak popracuje troche to sie jeszcze ulozy i dotrze.

Co sie zas tyczy wykorzystania modelu, to pewnie - do jazdy po parkingu to te dyferencjaly mozna nawet suche zostawic - jakis czas wytrzymaja ;] Ale na dluzsza mete jesli ktos bedzie chcial troche wiecej autkiem wyczyniac to i tak czeka go dobor smaru - od tego bedzie miedzy innymi zalezala zmiana charakterystki pojazdu (nad i podsterownosc), wytrzymalosc, zuzycie opon, mozliwosc pokonywania bardziej skomplikowanych torow albo zabawy w drifting itp itd.

Ja sobie zakupilem profilaktycznie za grosze dodatkowo numery 1-3 radiocontrol na allegro, mam zapasowy dyfer, kolko, amorek i lozyska za 30pln i mysle czy sobie jeszcze jednego takiego kompletu nie sprawic jak bedzie okazja - to wlasnie na wypadek jakby mi sie mial dyferek rozsypac.

Na obrone wydawnictwa mozna dodac tylko ze jest to doslowne tlumaczenie (mialem okazje trzymac w reku wloska wersje gazety i zawartosc byla identyczna jak w naszej) orginalu i hachette nie ma wplywu na zawartosc gazety - licencja zobowiazuje ich do robienia tlumaczenia w ten sposob - nie moga dodawac nic od siebie a szkoda Ja tam bede tak czy inaczej skladal ten samochod, po pierwsze juz i tak duzo kasy w tym utopilem, a po drugie nie moge kupic w calosci samochodu bo mi zona leb urwie ;] ale mogli by sie za ta cene bardziej postarac. I mogly by dotrzymac slowa odnosnie www ktorego cos nie widac.

No to wydaje mi sie ze jak tak bardzo mozna je wcisnac/wycisnac to przydalo by sie papierem sciernym zeszlifowac polowki dyfra tak zeby byl ciasniejszy - to chyba rozwiaze problem.

quadrick: fanklub Ci sie jakis tworzy ;] jak zmienisz pulap zainteresowan to daj znac, bede pocieszal Vampire

A tak w kierunku tematu - to w sumie warto bylo by 2 razy numer 2 kupic nie? taniej by wyszlo.. no ale niektorzy frajerzy jak ja, zbieraja 15 kuponow na aparaturke ;] Tak w sumie patrzac to jeszcze mozna kombinowac cos z numerami 41 43  53 54 56 57 58 - to sa amorki i kolka - mozna kupic na allegro albo gdzies te odcinki gazetki ale cholera wie czy czegos nie dolozyli do srodka... w kolkach napewno sa sruby ale one kosztuja grosze w modelarskich, natomiast amory wygladaja na lozne wiec... ;]

tomm: daj znac gdzie kupujesz po 3,5PLN bo ja za litra Remoffa place 21PLN a to i tak z przemytu leci ;]

pozdro dla wszystkich topiacych kase ;]

Heh, tez juz mam takze pewnie wszedzie dotarl na czas ;]
Do konca roku bedziemy mieli przykrecony do podwozia tylny mechanizmy przeniesienia napedu z hamulcem, do konca lutego bedzie karoseria i zmontowany caly centralny uklad przeniesienia napedu ze skrzynia biegow, sprzeglem itd. A na przelomie marca i kwietnia przykrecimy do naszej furki pierwsze kolo ;] Kuuurde jak ten czas wolno leci ;] a juz wydalismy 350PLN ;]

pozdro

hehe no ja tez mam taka nadzieje - to nie jest moja filozofia, poprostu dmucham na zimne i nie chce ryzykowac ;] nie spotkalem sie jeszcze - nawet tutaj na forum z tym zeby komus nie udalo sie kupic jakiegos numeru wiec moze nie jest tak zle.. Pozostaje jeszcze zamawianie numerow telefonicznie itd. - co prawda nie wiemy jak dziala, ale ze napewno maja jakies zwroty, wiec jakas ilosc numerow powinno dac sie zamowic. Ja sie przymierzam jednak do prenumeraty od przyszlej partii czyli jakos od 15 numeru - nie mam ochoty sie stresowac placac tyle kasy ;]

Noo.. haczyk pewnie jest taki ze w numerach do tej pory czesci mialy wartosc maksymalnie kilku zlotych a kosztowaly tez 39.90 wiec i tak sa do przodu ;]

Jo.. wiem jak to jest.. tez utrzymuje kilka maszyn i kilka serwisow 'for fun' i guzik z tego mam oprocz ewentualnej satysfakcji.

Anyway, jesli ktos poczul sie w jakis sposob urazony ktoras moja wypowiedzia to przepraszam. Nie obchodzi mnie czy ktos ma lat 10 czy 80, jesli mozemy rozmawiac na temat to jest dobrze, licze tylko na przyzwoity poziom naszych rozmow ;]

pozdro